
W tym roku Iwonka też zaczęła pracować, więc na super wyprawę niestety
znów się nie zapowiadało. Na szczęście udało się wziąć kilka dni
wolnego. Może za mało na jakąś fajną wyprawę, ale dla chcącego nic
trudnego.
Trzeba jednak zacząć od początku, tzn od zimy.