niedziela, 30 sierpnia 2009

Siepień 2009 Zawoja pieszo żółtym szlakiem

Trzeci raz w tym roku w Zawoi.
Szczególnych powodów nie było, tym razem na Babią żółtym szlakiem. Może nic wielkiego i szlak jakiś szczególnie trudny nie jest, ale jak widzieliśmy baby w sandałkach i z kilkuletnimi dziećmi na tej trasie to ogarniała nas złość. Bez komentarza.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć :)

sobota, 15 sierpnia 2009

Sierpień 2009 Spływ tratwą po Biebrzy

Tratwa od Rumcajsów  - Biebrza
Urlop krótki, dłuższy być nie mógł, bo zaczęłam pracować. Nie ma się co martwić Rafał zawsze coś wymyśli fajnego.
Zapakowaliśmy rowery do pociągu i pojechaliśmy do Białegostoku. A stamtąd rowerkami przez tereny Biebrzańskiego Parku Narodowego do Kopytkowa. W Kopytkowie spaliśmy w “Dworku na Końcu Świata”, a dokładniej na polu namiotowym. Niezwykłe miejsce, w środku Biebrzańskiego Parku, wokół nic, same bagna i rozlewiska, na polu wieża widokowa, z której nie trudno było zobaczyć łosia albo jakiegoś żurawia.
Wieczorem zaś wszystko okala mgła. Niesamowicie to wygląda z wieży widokowej, gdy stoi się powyżej mgły.